| Autor |
Wiadomość |
| rybi_terminator |
 Wysłany: Śro 17:05, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
| Ale są przecież miękkie rodzaje przyponów. Ja mimo wszystko jestem ZA wiązaniem przyponów. |
|
 |
| Redbullfly |
| Wysłany: Śro 16:45, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
| SHAD0W napisał: | Powiem tyle...
Stalka powoduje iż przynęta nie wygląda naturalnie w wodzie..
Wygląda sztucznie...
Kiedyś byłem na spinningu nad sołą w Żywcu i łowiłem na spinning, ze stalką nic nie złowiłem a bez stalki łapałem co zarzut pełno okoni i szczupak 63 cm |
zgadzam się z Tobą, że przynęta z przyponem gorzej pracuje i wygląda troszke sztywno na tym przyponie |
|
|
| SHAD0W |
| Wysłany: Wto 22:02, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
Powiem tyle...
Stalka powoduje iż przynęta nie wygląda naturalnie w wodzie..
Wygląda sztucznie...
Kiedyś byłem na spinningu nad sołą w Żywcu i łowiłem na spinning, ze stalką nic nie złowiłem a bez stalki łapałem co zarzut pełno okoni i szczupak 63 cm |
|
|
| SpinerK |
| Wysłany: Wto 18:03, 30 Maj 2006 Temat postu: Re: Żyłka, czy przypon. |
|
| rybi_terminator napisał: | | Wielu wędkarzy nie stosuje przy spiningu przyponów twierdząc, że są widoczne przez rybę. Według jest to niemądra teza, ponieważ na rynku mamy wiele rodzajów przyponów niewidocznych dla ryby m. in. nić kevlarowa, wolframy czy stalki. Co wy sądzicie o tym? |
Nie tylko nie mądra, co głupia. Puszczanie szczupaków z przynetą w pysku, bo się ktoś boi przyponu jest, moim zdaniem, karygodne. Oczywiście sa ryby, dla których stalka jest czesto płosząca (okonie, klenie, jazie, wzdręgi), ale jeżeli wiemy, że szansa na uderzenie szczupaka jest duża, powinno się założyć przypon, lepie stracić kilka małych rybek niż puścić zębatego z "okolczykowanego". Poza tym głównie małe ryby boją się stalek, dla okonia powyżej 25 cm łowienie z odpowiednią stalką czy bez nie robi różnicy. |
|
|
| rybi_terminator |
| Wysłany: Wto 17:32, 30 Maj 2006 Temat postu: Żyłka, czy przypon. |
|
| Wielu wędkarzy nie stosuje przy spiningu przyponów twierdząc, że są widoczne przez rybę. Według jest to niemądra teza, ponieważ na rynku mamy wiele rodzajów przyponów niewidocznych dla ryby m. in. nić kevlarowa, wolframy czy stalki. Co wy sądzicie o tym? |
|
|